Wicher Mierzym - strona nieoficjalna

Od początku spotkaniu optyczną przewagę osiągnęli gospodarze, utrzymując się częściej przy piłce. Najpierw w dobrej sytuacji znalazł się Michał Kujawski, lecz z niewielkiej odległości uderzył równie mocno... co niecelnie. Kilka minut później po dalekim podaniu z głębi pola, w pełnym biegu na strzał z półwoleja zdecydował się Jaśkiewicz, lecz na posterunku znajdował się bramkarz gości. Tuż przed przerwą ten sam zawodnik urwał się prawym skrzydłem i po jego dośrodkowaniu niecelnie uderzył Łukasz Łaski. Mimo przewagi gospodarzy, to goście zeszli na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem. Pechowym strzelcem gola okazał się defensor Wichru Mateusz Bogdziewicz.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Dalej to gospodarze prowadzili grę, goście dalekimi wybiciami skupili się na grze z kontry. Kilka minut po przerwie błąd popełniła defensywa gospodarzy, co skrzętnie wykorzystał napastnik Wieży lobując zaskoczonego takim przebiegiem akcji Roberta Lewandowskiego. Pięć minut przed końcem meczu Wicher zdobył kontaktową bramkę. Na strzał z dystansu zdecydował się wprowadzony po przerwie Krzysztof Kilar. Po wznowieniu gry gospodarze natychmiast ruszyli do ataku, lecz to goście, wykorzystując kolejny błąd zdobyli trzeciego gola.

• Komentarzy [0]
• czytano: [448]
• DO