Bardzo wysoką porażką zakończyło się ligowe spotkanie Wichru Mierzym z zespołem rezerw Victorii Sianów...
Ze względu na zły stan boiska w Strzekęcinie, spotkanie zostało rozegrane w Skibnie, gdzie swoje ligowe mecze rozgrywają rezerwy Victorii Sianów. Pojedynek mógł się znakomicie ułożyć dla gości, lecz w sytuacji "sam na sam" obok słupka uderzył Piotr Kowalczyk. W kolejnych minutach znaczną przewagę osiągnęli gospodarze, którzy bezlitośnie wykorzystywali błędy popełniane przez zawodników gości i prowadzili 3:0. Wicher odgryzał się szybkimi kontrami, po których tuż przed bramkarzem Victorii znajdowali się Nehring, Mydlak oraz Cieśliński, lecz żadna z prób nie zakończyła się golem. Tuż przed przerwą z rzutu wolnego groźnie uderzył Kowalczyk, a piłka minimalnie minęła słupek bramki.
Początek drugiej połowy nie zapowiadał dramatu, jaki wydarzył się w kolejnych minutach. Okazje do strzelenia gola mieli Kowalczyk oraz Nehring. Później piłka lądowała w siatce Wichru raz za razem. Zrezygnowani goście na wiele pozwalali swoim rywalom. Dopiero w końcówce spotkania bramkarz Victorii miał więcej roboty. Honorowego gola zdobył Dawid Jaśkiewicz, a po strzale z woleja Szymona Musiałka goalkeeper z trudem odbił futbolówkę.
Wicher Mierzym- Victoria II Sianów 1:9 (0:3)- mecz rozegrany w Skibnie
dzisiaj: 62, wczoraj: 122
ogółem: 610 036
statystyki szczegółowe