- autor: Ludwiczek, 2008-11-08 18:45
-
W meczu 12 kolejki II klasy juniorów starszych, goście zaprzestali walki po 13 minutach gry... Niestety stało się to, czego niektórzy się spodziewali. Zespół Płomienia Jeżyczki stawił się na boisku w Mierzymie jedynie w 7 osobowym składzie i bez walki oddali mecz już po trzynastu minutach gry przy stanie 3:0 dla gospodarzy. Wicher/Hajka od samego początku ostro zaatakował rywala, jednak bardzo mocno zawodziła skuteczność. Pierwsza bramka padła po tym, jak Dawid Jaśkiewicz dośrodkował piłkę z lewej strony boiska, Michał Nehring zgrał piłkę tuż za "16", a Adam Zieliński silnym strzałem po ziemi i błędzie bramkarza otworzył wynik. Druga bramka bliźniacza do pierwszej. Dawid Jaśkiewicz z lewej strony dośrodkował piłkę w pole karne, Szymon Pilipiec odegrał do Roberta Lewandowskiego i ten strzałem przy słupku podwyższył wynik. Na 3:0 podwyższył Michał Nehring, po asyście Szymona Pilipca. Sędzia przerwał zawody chwilę po strzeleniu trzeciej bramki, kiedy to dwóch zawodników gości rzekomo "odniosło kontuzje". Panowie tak sportowiec nie postępuje. Jak przyjeżdza na mecz nawet w okrojonym składzie to stara się walczyć ile tylko może.